210. urodziny Chopina – 1 marca 2020.
Stało się już tradycją, że w rocznicę urodzin Fryderyka Chopina są dwa specjalne koncerty. W południe w domu urodzenia kompozytora w Żelazowej Woli odbywa się transmitowany przez radiową Dwójkę recital chopinowski, a wieczorem jest uroczysty koncert w Filharmonii Narodowej. Organizatorem obu wydarzeń jest Narodowy Instytut Fryderyka Chopina.
W tym roku w Żelazowej Woli zagrał Tomasz Ritter – zwycięzca I Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego na Instrumentach Historycznych (2018).
Wieczorem w Filharmonii Narodowej była uczta muzyczna. (I nie tylko muzyczna!). Program wypełniły perły kameralistyki: Trio fortepianowe B-dur Arcyksiążę Ludwiga van Beethovena, Trio g-moll Fryderyka Chopina i Kwartet fortepianowy g-moll Wolfganga Amadeusza Mozarta. Wykonawcami byli wirtuozi swoich instrumentów: skrzypaczka Alena Baeva, wiolonczelista Alexander Rudin, pianista Vadym Kholodenko i altowiolista Piotr Szumieł.
Najbardziej wyczekiwana była Baeva. Od czasu swego triumfu w Konkursie Wieniawskiego w Poznaniu (2001) ma ona w naszym kraju wiernych wielbicieli. Zachwyca nie tylko wirtuozerią, ale też urodą i elegancją. Pozostali wykonawcy to też dobrze znani w Warszawie muzycy. Wszyscy występowali na festiwalu Chopin i jego Europa. Jeżeli ktoś z bywalców tego festiwalu nie zapamiętał nazwiska Piotr Szumieł, to z pewnością nie jest mu obca nazwa Appollon Musagète, świetnego kwartetu smyczkowego, stałego gościa ChijE. Szumieł gra w tym kwartecie i był jego współzałożycielem.
Koncert z okazji 210. urodzin Chopina odbywał się w przyciemnionej Sali Koncertowej Filharmonii Narodowej. Światło reflektorów padało tylko na wykonawców, co pomagało w odbiorze kameralnych utworów.
Kwartet Mozarta został wykonany jako pierwszy. W dalszej części koncertu pozostało już tylko troje wykonawców. Kunszt tych trojga artystów jest zniewalający. Baeva, Rudin i Kholodenko grali tak, jakby stanowili jeden organizm. To był rzeczywiście nadzwyczajny koncert.
Fot. Wojciech Grzędziński/NIFC