Festiwal Paderewskiego 2021 – inauguracja
Był to koncert ze słowem, z przerywnikami filmowymi, z przyjemną atmosferą. Wiesław Dąbrowski i Jan Popis, dyrektorzy – generalny i artystyczny – Międzynarodowego Festiwalu I.J. Paderewskiego powitali jak dobrych znajomych licznie przybyłą do Sali Balowej Zamku Królewskiego w Warszawie publiczność. Czuło się, że Festiwal Paderewskiego ma stałych bywalców. Miejsce inauguracji jest nieprzypadkowe. Co roku pierwszy koncert tego festiwalu odbywa się w tej sali. Paderewski jako premier rządu II Rzeczypospolitej i minister spraw zagranicznych urzędował właśnie w Zamku Królewskim. W sąsiedniej Sali Rady, która podczas zamkowych koncertów pełni funkcję foyer, była prezentowana wystawa ukazująca Paderewskiego jako artystę i męża stanu.
Wiesław Dąbrowski ze słusznym wyrzutem nadmienił, że «człowiek, który wygrał Polskę na fortepianie», jak się mówi o Paderewskim i współfundator budowy filharmonii w Warszawie – nie ma w stolicy muzeum ani ulicy swego imienia. W granicach administracyjnych Warszawy jest ulica Paderewskiego, ale na oddalonym Rembertowie.
Ewa Biegas zachwyciła mnie krystalicznie czystym, przyjemnym brzmieniem swego głosu i nienaganną dykcją. Zapamiętałam tę śpiewaczkę jako najlepszą Polkę w IV Konkursie Moniuszkowskim w Warszawie w 2004 r. Od tamtej pory nie miałam okazji usłyszeć jej na żywo, ale wielokrotnie dochodziły do mnie wieści o sukcesach, które odnosiła. Słuchanie w jej interpretacji pieśni polskich i francuskich (poezję Mendèsa śpiewała w oryginale) było rozkoszą dla ucha.
Drugą część koncertu poprzedził fragment filmu Paderewski – człowiek czynu, sukcesu i sławy z udziałem generała Edwarda Rownego rodem z Mazowsza – doradcy pięciu prezydentów USA, działającego na rzecz Polski. Tę część muzyczną wypełniły utwory: Sofiji Gubajduliny, Mikołaja Majkusiaka, Ignacego Jana Paderewskiego i Manuela de Falli. Najpierw Klaudiusz Baran, Wojciech Koprowski i Tomasz Strahl zagrali Silenzio na akordeon, skrzypce i wiolonczelę Gubajduliny. Następnie Koprowski z Baranem wykonali Sonatę na skrzypce i akordeon Majkusiaka (laureata nagrody ZAiKS-u dla najlepszego kompozytora młodego pokolenia – Fryderyki 2020). Z repertuaru patrona Festiwalu zabrzmiała Melodia nr 2 z cyklu Miscellanea w opracowaniu na akordeon i wiolonczelę. Kameralistykę z udziałem akordeonu zakończyła ognista Suita pieśni hiszpańskich de Falli w opracowaniu Klaudiusza Barana, która rozgrzała emocje i publiczność nie pozwoliła opuścić muzykom sceny bez bisu.
VIII Festiwal I.J. Paderewskiego potrwa do 13 listopada 2021. Zwieńczy go w Promie Kultury Saska Kępa koncert Paderewski – Jazz – Inspiracje. Wystąpią Dorota Miśkiewicz i Atom String Quartet (Dawid Lubowicz, Mateusz Smoczyński, Michał Zaborski, Krzysztof Leczowski). Program wypełnią: Album «Tatrzańskie» nr 2 Paderewskiego, utwory Chopina, Komedy, „Dudusia” Matuszkiewicza, Seiferta oraz wykonawców.
Temu koncertowi będzie towarzyszyć prezentacja etiud filmowych poświęconych Paderewskiemu, zrealizowanych przez studentów z Pracowni Obrazowania dla Mediow, prowadzonej przez dr Katarzynę Stanny w warszawskiej ASP.