NDI Sopot Classic 2021 – Ildar Abdrazakov

NDI Sopot Classic 2021 – Ildar Abdrazakov

Ildar Abdrazakov – rosyjski bas rodem z Baszkortostanu (d. Baszkirii) pół żartem, pół serio mówi w wywiadach, że jego przodkowie po kądzieli wywodzą się od Dżyngis-chana, a po mieczu od Tamerlana. Wysoki, przystojny – nic dziwnego, że został ambasadorem Zegna and Music i nosi ubrania z włoskiego domu mody Zegna.
Należy do światowej czołówki śpiewaków operowych. Występuje na wszystkich liczących się scenach operowych Europy i Ameryki. W Met śpiewał dotychczas ponad 200 razy w 16 inscenizacjach.

NDI Sopot Classic 2021. Ildar Abdrazakov – Gala operowa Królowie i diabły. Fot. Krzysztof Mystkowski

Część królewska, fot. Krzysztof Mystkowski
11. NDI Sopot Classic – koncert Ildara Abdrazakova. Fot. Krzysztof Mystkowski

Część diabelska, fot. Krzysztof Mystkowski

W Operze Leśnej w Sopocie podczas Gali Operowej wieńczącej 11. NDI Sopot Classic 2021 przedstawił program zatytułowany Królowie i diabły. W pierwszej części koncertu zaśpiewał arie Verdiowskie – króla Filipa z Don Carlosa i władcy Hunów Attyli z opery pod tym samym tytułem oraz arie z rosyjskiego repertuaru – Kniazia Igora z opery A. Borodina i króla René z Jolanty P. Czajkowskiego. Arie królów w interpretacji Abdrazakova pozostawiły we mnie pewien niedosyt, natomiast w «diabelskiej» części jego występu (do której zmienił białą koszulę na czarną) od razu wpadłam w zachwyt. «Diabelską» część rozpoczął arią Dapertutta – tajemniczej postaci z Opowieści Hoffmanna J. Offenbacha, a po niej zaśpiewał trzy arie Mefistofelesa – Arię z gwizdemMefistofelesa A. Boito oraz Arię ze złotym cielcemSerenadęFausta Ch. Gounoda. Pokazał przy okazji, że potrafi gwizdać, nie używając palców, co nie wychodzi w arii Boito wielu znakomitym basom. Zachęcona przez niego publiczność Opery Leśnej, podziękowała mu za to wykonanie tak, jak sobie życzył – gwizdaniem.

NDI Sopot Classic 2021, Ildar Abdrazakov. Fot. Krzysztof Mystkowski

Ildar Abdrazakov, jak przystało na ambasadora Zegna and Music, nosi ubrania od Zegny. Fot. Krzysztof Mystkowski
Nie obyło się bez bisów. Na pierwszy wybrał nieśmiertelny romans rosyjski Oczy czarne. Ujął mnie tym wyborem, podobnie jak przed laty Dmitrij Chworostowski na Promsach, który zakończył występ równie znanym, rosyjskim evergreenem Podmoskiewskie wieczory.
Abdrazakov cudnie zaśpiewał Oczy czarne. Słowa uznania należą się też Annie Manickiej – koncertmistrzyni towarzyszącej artyście Polskiej Filharmonii Kameralnej Sopot pod dyrekcją Wojciecha Rajskiego. Pani koncertmistrz ślicznie zagrała w Oczach czarnych partię skrzypiec, idealnie dialogując z głosem ludzkim.
Słuchanie orkiestrowych przerywników pomiędzy ariami, wśród których znalazły się temat miłosny z Borysa Godunowa M. Musorgskiego i walc z Fausta, było również dużą przyjemnością.
Ildar Abdrazakov pożegnał się z publicznością Opery Leśnej w Sopocie jedną z najbardziej radosnych pieśni neapolitańskich – Funiculì funiculà.
Drobna usterka na ekranie, na którym wyświetlano tytuły utworów zdradziła, że była jeszcze przygotowana na bis PlotkaCyrulika sewilskiego G. Rossiniego. Niestety, trzeciego bisu już nie było. A chciałoby się usłyszeć tę arię w wykonaniu tego śpiewaka na żywo!
Pod dostępnym w Internecie nagraniem Plotki z Gali Richard Tucker 2012, w interpretacji 36-letniego wówczas Abdrazakova, są pełne zachwytów komentarze, które podzielam. Zapewne dziś Abdrazakov śpiewa ten operowy przebój jeszcze lepiej. Najniższe głosy męskie dojrzewają długo i najpiękniejsze brzmienie osiągają wtedy, gdy śpiewak jest w wieku średnim.

NDI Sopot Classic 2021 Ildar Abdrazakov i Wojciech Rajski. Fot. Krzysztof Mystkowski

Artyście towarzyszyła Polska Filharmonia Kameralna Sopot pod dyrekcją Wojciecha Rajskiego – pomysłodawcy i dyrektora festiwalu Sopot Classic. Fot. Krzysztof Mystkowski

Koncert w Sopocie miał ładną oprawę wizualną. Każdemu utworowi towarzyszyły obrazy lub wideoprojekcje; najefektowniej wypadły te z części diabelskiej. Na pięciu ekranach pojawiały się zbliżenia Abdrazakova, dyrygenta i muzyków grających w danym momencie partie solowe. Realizacja całości była perfekcyjna!
Po koncertach Aleksandry Kurzak (2016), Piotra Beczały (2018), Roberta Alagni (2019) i Rolanda Villazóna (2020) – występ Ildara Abdrazakova potwierdził, że gale operowe w ramach NDI Sopot Classic są gwarancją pięknych przeżyć.

11. NDI Sopot Classic – Krystian Neścior

NDI Sopot Classic 2021

12. NDI Sopot Classic 2022 – Sondra Radvanovsky

Segregator Aliny Ert-Eberdt

realizacja: estinet.pl