Seks dla opornych – recenzja

Seks dla opornych – recenzja

Seks dla opornych. Reżyseria – Rafał Skalski, scenariusz – Marek Baranowski
Obsada: Ilona Ostrowska, Piotr Adamczyk, Helena Englert, Mikołaj Matczak, Dorota Pomykała, Marta Malikowska, Wanda Marzec, Piotr Napierała.

Scenariusz bazuje na przeboju teatralnym pod tym samym tytułem. Sztuka Seks dla opornych Michele Riml była grana z powodzeniem w niejednym polskim teatrze. W Polonii Krystyny Jandy, po blisko dwustu prezentacjach, dziesięciu latach grania, powróciła na afisz w nowej obsadzie z udziałem Ilony Ostrowskiej w tej samej roli, którą teraz zagrała u Skalskiego.

Ilona Ostrowska i Piotr Adamczyk w filmie Seks dla opornych. Fot. Materiał prasowy Kino Świat

Ilona Ostrowska i Piotr Adamczyk w filmie Seks dla opornych. Fot. Audrius Solominas/Materiał prasowy Kina Świat
Nie jest to bynajmniej ekranizacja tej dwusosobowej sztuki o potrzebach natury intymnej pary pięćdziesięcioparolatków. W Jego przypadku raczej wypalonego, jeśli chodzi o tę sferę życia, podczas gdy Ona wciąż jest głodna seksu. W scenariuszu filmowym pojawia się druga para o trzydzieści lat młodsza. Do zasadniczej treści dodany jest wątek zderzenia się dwóch związków: wieloletniego, tradycyjnego z krótkotrwałymi dzisiejszymi.
Akcja rozgrywa się tak, jak w sztuce, w hotelu Spa, do którego bohaterowie przyjeżdżają na weekend w celu ożywienia w sobie, a konkretnie w nim, przygaśniętych namiętności. I tak jak w wersji teatralnej, ona w tajemnicy przed nim podczytuje poradnik Seks dla opornych.
Scenarzysta Marek Baranowski wprowadził jeszcze jedną dodatkową postać, kogoś w rodzaju kobiety pracującej z serialu Czterdziestolatek – pokojową w hotelu, która o miłości wie „wszystko, a nawet jeszcze więcej”, którą doskonale zagrała Dorota Pomykała.

Okazuje się, że są filmowcy, którzy potrafią robić filmy o seksie, tu nawet w roli tytułowej, mówiąc o nim z taktem, nazywając rzeczy precyzyjnie, a zarazem subtelnie. Gwoli ścisłości, parę (dwa, trzy) razy padają z ekranu i dosadne określenia, ale tak dobrze siedzą w kontekście, że ani trochę nie rażą.
Na planie aktorzy dostali czapki z napisem: Wszyscy to robią. – Skoro wszyscy, to trudno mówić o tabu – skomentował ten trik kierownika planu Piotr Adamczyk.

Dorota Pomykała w filmie Seks dla opornych. Fot. Materiał prasowy dystrybutora/Kino Świat

Dorota Pomykała w filmie Seks dla opornych.
Fot. Materiał prasowy dystrybutora/Kino Świat

Walorem filmu jest bardzo dobre aktorstwo. O Dorocie Pomykale już wspomniałam. Ilona Ostrowska i Piotr Adamczyk grają swoje role koncertowo. Helena Englert i Mikołaj Matczak starają się dotrzymać im kroku. Zapada też w pamięć, grana z dużym zacięciem komediowym przez Martę Malikowską, menedżerka hotelu.
Jest to przeurocza komedia, w której w moim odbiorze, biorą górę uczucia. Godna polecenia parom w każdym wieku.

Segregator Aliny Ert-Eberdt

realizacja: estinet.pl