Węgorzewska gra Węgorzewską. Na ten pomysł wpadł Jan Bończa-Szabłowski – publicysta i recenzent teatralny. Zasugerował on Jakubowi Przebindowskiemu – aktorowi i reżyserowi, który postanowił wyreżyserować Matkę Witkacego, żeby tytułową bohaterkę sztuki, Janinę Węgorzewską, zagrała Alicja Węgorzewska, dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej – śpiewaczka operowa z zacięciem aktorskim.
(Nieliczni wiedzą, że Alicja Węgorzewska, wychowanka warsztatów artystycznych Joanny i Jana Kulmów, jako nastolatka, mimo że uczęszczała do średniej szkoły muzycznej w klasie fortepianu, zamierzała zdawać do szkoły aktorskiej. Kulmowie nie popierali jej wyboru. Przywieźli ją ze Szczecina do Warszawy na przesłuchanie do wybitnej śpiewaczki operowej Zdzisławy Donat, która występowała w przedstawieniach reżyserowanych przez Jana Kulmę. To opinia Zdzisławy Donat przesądziła o tym, że Alicja Węgorzewska wybrała jednak Akademię Muzyczną).
Alicja Węgorzewska miała znakomite poprzedniczki. Janinę Węgorzewską, lat 54, zrujnowaną arystokratkę zarabiającą na życie robótkami ręcznymi grały wcześniej dwie wybitne aktorki: Ewa Lassek w spektaklu Jerzego Jarockiego i Halina Mikołajska w przedstawieniu Erwina Axera.
Performance, bo tak zapowiadano to inscenizowane czytanie Matki Witkacego w reżyserii Jakuba Przebindowskiego, miał więcej magnesów. W Leona Węgorzewskiego, lat 30, filozofa wieszczącego koniec cywilizacji, syna tytułowej bohaterki, wcielił się Rafał Zawierucha – aktor, o którym stało się głośno po tym, jak zagrał Romana Polańskiego w oscarowym Pewnego razu w Hollywood Quentina Tarantino. Znany również jako gospodarz telewizyjnych seriali dokumentalnych Europa filmowa i Polska filmowa. W roli aktorskiej zadebiutowała Kayah, która pojawiła się na wideo w tym performansie. Zagrała Józefinę baronównę Obrock, siostrę Janiny. W pozostałych rolach na scenie i w projekcjach wystąpili: Natalia Sikora, Krystyna Tkacz, Bogdan Kalus, Martyna Kliszewska, Marek Siudym, Rafał Maserak, który oczywiście tańczył. Reżyser przedstawienia sobie też wyznaczył niedużą rolę aktorską.
Scenografię stworzył Witold Stefaniak, absolwent École Nationale Supérieure d’Art we Francji. Projekcje wideo, nawiązujące do znanych zdjęć, obrazów i portretów Witkacego, zrealizował Hektor Werios. Wszystko było z polotem.
Basen Artystyczny, druga scena Warszawskiej Opery Kameralnej, świetnie nadaje się na podobne przedsięwzięcia, stwarzające inne, nieoperowe oblicze WOK. Zaadaptowana przestrzeń po autentycznym basenie zachęca do eksperymentów teatralnych. Po zakończonym w 2019 r. remoncie, jest to przyjemne miejsce. Teatr mieści się w historycznym gmachu YMCA. Wejście znajduje się od strony skarpy Wiślanej. Prowadząca do niego droga okrążająca budynek, oświetlana po zapadnięciu zmroku lampionami, współtworzy klimat, w którym chce się przebywać.